Alicja Zalewska
Jak co roku w marcu członkowie Koła Naukowego Studentów Bułgarystów spotykają się na tzw. „marteniczkach”. W Bułgarii „marteniczki” symbolizują nadejście wiosny. W tym roku jednak impreza ta odbyła się nie, jak zwykle, na początku miesiąca, lecz 20 marca i była połączona z pierwszym dniem wiosny.
Na zaproszenie KNSB przybył: Dyrektor Instytutu Filologii Słowiańskiej – prof. dr hab. Michał Sajewicz, były Kierownik Zakładu Językoznawstwa Słowiańskiego – prof. dr hab. Stefan Warchoł oraz lektor języka serbskiego – prof. dr hab. Robert Bońkowski. W imprezie wzięli również udział wykładowcy Zakładu Językoznawstwa Słowiańskiego – dr Agata Mokrzycka, mgr Małgorzata Marczak, dr Kamen Rikev oraz dr Mariola Mostowska – Opiekun Koła Naukowego Studentów Bułgarystów. Uroczystość przygotowali studenci III roku slawistyki. W roli prowadzącego zaprezentował się Mateusz Daszczuk – przewodniczący Koła Naukowego Studentów Bułgarystów UMCS. Na początku głos zabrali zaproszeni goście: prof. dr hab. Michał Sajewicz oraz prof. dr hab. Stefan Warchoł. W tematykę „marteniczek”, czyli czym jest to święto, dlaczego jest ono ważne dla Bułgarów, co symbolizuje i jakie są wierzenia z nim związane, przedstawiła Alicja Zalewska. Studentka I roku 2 stopnia Slawistyki wraz ze swoimi kolegami przygotowała barwną i zabawną prezentację multimedialną. Następnie odbył się konkurs na temat „Najśmieszniejsze zdjęcie z Bułgarii”. Spośród nadesłanych prac wyłonieni zostali zwycięzcy.
I miejsce zajęła Aneta Cap za zdjęcie „Bułgarska Telewizja Państwowa“.
II miejsce zajęła Alicja Zalewska za zdjęcie „Pewnego dnia na ulicy w Sofii”.
III miejsce zajęła Ilona Oleszkowicz za zdjęcie „Marteniczki”
GRATULUJEMY!
Kolejnym punktem imprezy była nauka wyplatania „marteniczek”. Mgr Małgorzata Marczak pokazała studentom jak w najprostszy sposób zrobić „marteniczkę”, a następnie zawiązać ją na ręku przyjaciela. Każdy dzielnie wykonał to niezbyt łatwe zadanie i po chwili na nadgarstku każdego uczestnika widniała biało-czerwona „marteniczka”. Imprezę jak zawsze uświetniła bułgarska muzyka i nauka tańca ludowego „choro”.
Kolejnym konkursem ogłoszonym przez prowadzącego było „Hasło promujące Slawistykę”. Wszyscy zostali podzieleni na grupy. Każdy w pocie czoła wymyślał hasła. Burza mózgów trwała dobre 15 min. Następnie komisja dokonała wyboru. Najlepsze hasła to:
Każdy Cyryl ma swoje Metody. Slawistyka nigdy nie wychodzi z mody
Życie bez ryzyka – Slawistyka
Jeżeli chcesz mówić aniołów językiem – nie wahaj się, idź na Slawistykę
Autorami haseł byli studenci Slawistyki I roku 2 st. Inne, równie ciekawe hasła, które niestety miały nieco mniej szczęścia to np. „Slawiści-absolwenci są bogaci i zawzięci”, „Slawistyki absolwenci kraśni, mili, uśmiechnięci”, „Slawistyka – dla Bułgarii moje serce tyka!”, „Slawistyka rozwojem twojego języka”, „Choć to nie iberystyka, Slawistyka z południem się styka”, Slawistyka nie germanistyka!”. Znalazło się nawet hasło w języku rosyjskim „За чем тебе идти на математику? Тебе надо идти на славистику!“ W szampańskich nastrojach i po kilku godzinach wspólnej zabawy imprezę zakończyło wspólne śpiewanie bułgarskich piosenek. Bardzo lubimy te nasze spotkania. Liczymy że najbliższe odbędzie się już wkrótce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz