Bułgaria widziana oczami polskiego studenta
Katarzyna Ignaciuk, UMCS
Kraina słynąca różanymi olejkami
A także wyrabianymi w zaciszu domowym winami
Na ulicy wszelkie rzemiosła wystawiane
Haftowane tkaniny, ikony, talerze ręcznie malowane.
Tak miło przechadzać się wąskimi alejkami
Spoglądasz, a wokół ciebie stadko psiaków merdających wesołymi ogonkami
Pod koszem, na aucie czy na werandzie
Bez bułgarskich kotów się nie obędzie
Wychodząc na spacer z miasta
Wspinając się po dzikich zboczach gór
Niemalże dotykając koron chmur
W mgnieniu oka piękny widok przed tobą wyrasta
Rzeka wijąca się pomiędzy górami
I woda spadająca stromymi wodospadami
Przejrzyste Morze Czarne
Złocisty piasek i piękne muszle na dnie
Gdy turysta jest kultury spragniony
Otworem stoją galerie i muzea, a z drugiej strony
Stłuczone szyby, zabite okna deskami
I pięknie dopełniające obraz wijące się pnącza winorośli.
Magnetyzm świątyń przyciąga każdego
Zatem należy poznać kulturę narodu tego.
Spotkasz tu muzułmanina, prawosławnego,
Katolika oraz niewierzącego.
Tradycyjny zestaw każdej restauracji
Kieliszek rakii i porcja szopskiej sałatki.
A na przekąskę biegnąc ulicą
Posmakuj banicy pod każdą postacią.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz